sobota, 1 października 2011

Napisana kiedyś, aktualna dziś...

Zbiór mądrych powiedzeń, podręcznik głębokich myśli, wyrocznia dobra i zła ... tak w wielkim skrócie można określić Księgę Przysłów. Mądrość zawarta w niej złożona jest często z bardzo wyraźnych kontrastów, krótkich, aczkolwiek dobitnych. Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że jest czymś na kształt "wiary w pigułce". Mówiąc kolokwialnie: chcesz być dobrym chrześcijaninem, to poczytaj sobie Księgę Przysłów i przełuż ją na życie codzienne, bo pomimo swego długiego juz stazu na biblijnych kartach, jej sens w żadnym stopniu nie utracił na aktualności.
...
Jeśli synu, nauki me przyjmniesz
i zachowasz u siebie wskazania,
ku mądrości nachylisz swe ucho,
ku roztropności nakłonisz swe serce,
tak, jeśli wezwiesz rozsądek,
przywołasz donośnie rozwagę, jeśli szukać jej poczniesz jak srebra
i pożądać jej będziesz jak skarbów -
to bojaźń pańską zrozumiesz,
osiągniesz znajomość Boga.
Bo Pan udziela mądrości,
z ust Jego - wiedza, roztropność;
dla prawych On chowa swą pomoc,
On - tarczą żyjącym uczciwie."

Powyższy fragment w bardzo ciekawy sposób buduje obraz Boga. Stwórca jest tu tym, który stawia warunki, ale też tym, który hojnie obdarowuje człowieka. Chce, by Jego dzieło, swej mądrości szukało przez poznawanie swego Boga. Jest to ogromna trudność, ale warta każdego wysiłku. Trzeba zaznaczyć, ze Bojaźń Boża (tak w cytowanym fragmencie jak i całej Księdze Psalmów), "stanowi istotę wszelkiej ludzkiej mądrości i jest jej punktem wyjścia".
Chciałoby się rzec, że Pan - pomaga "góry przenosić" ... dlatego "z całego serca Bogu zaufaj"!

"Synu mój, nie zapomnij mych nauk,
twoje serce niech strzeże nakazów,
bo wiele dni i lat życia
i pęłnię ci szczęścia przyniosą"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz